Już w pierwszych dniach lipca rusza kluczowa inwestycja drogowo-tramwajowa w sercu Warszawy – modernizacja węzła rozjazdowego na placu Zawiszy. To jedno z najbardziej ruchliwych i strategicznych skrzyżowań stolicy, gdzie przecinają się trzy główne trasy tramwajowe oraz obwodnica śródmiejska. Dzięki innowacyjnej technologii i logistyce przedsięwzięcie, które standardowo trwałoby trzy miesiące, zostanie zrealizowane w zaledwie cztery tygodnie.
Wykonawcą prac jest krakowska firma KZN Rail z Grupy KZN Bieżanów. Odpowiada ona nie tylko za remont całego węzła torowego, ale również za modernizację przystanków tramwajowych znajdujących się po stronie wschodniej skrzyżowania. Kluczem do skrócenia czasu inwestycji są wielkogabarytowe betonowe płyty prefabrykowane wykonane w technologii ConTrack, które zastąpią tradycyjny beton lany na miejscu. Do tej pory takie prefabrykaty były stosowane jedynie na prostych odcinkach torowisk – teraz po raz pierwszy zostaną użyte również w newralgicznych rozjazdach, co czyni tę realizację pionierską w skali kraju.
W ramach przygotowań powstało 121 prefabrykowanych bloków o łącznej powierzchni 1600 m², do których produkcji zużyto 540 m³ betonu. Największa z płyt waży około 20 ton i ma powierzchnię 23 m². Ze względu na ich wagę i brak przestrzeni do składowania przy placu Zawiszy, transport odbywa się koleją – najpierw na bocznicę tramwajową przy al. Prymasa Tysiąclecia, a stamtąd samochodami na miejsce budowy. Rozładunek przy użyciu dźwigu umożliwi prace bez konieczności demontażu sieci trakcyjnej, a roboty będą prowadzone całodobowo, by ograniczyć utrudnienia.
Zakres inwestycji obejmuje remont trzech peronów o łącznej powierzchni 830 m², wymianę torowiska podsypkowego o długości 111,72 mtp i bezpodsypkowego z prefabrykatów – 625,20 mtp. Dodatkowo zmodernizowane zostaną azyle na przejściach dla pieszych. Całość prac została podzielona na trzy etapy. Pierwszy z nich rozpocznie się 7 lipca i potrwa tydzień. W tym czasie tramwaje nie będą kursować na odcinku plac Zawiszy – plac Narutowicza, a zmieniona zostanie trasa linii 9, 18, 33 i 78. Linia 7 zostanie zawieszona, a autobusy zastępcze Z-9 i Z14 zostaną wydłużone do placu Starynkiewicza.
Również kierowcy muszą liczyć się z poważnymi zmianami. W I etapie nie będzie przejazdu przez tory od strony Grójeckiej, co oznacza, że z Towarowej nie pojedziemy prosto przez plac do Raszyńskiej, ani nie skręcimy w lewo z Alej Jerozolimskich. Ruch kołowy zostanie poprowadzony objazdami m.in. ulicami Grójecką, Wawelską, Niepodległości, Chałubińskiego i aleją Jana Pawła II. Rowerzyści również napotkają utrudnienia – przejazd przez Grójecką zostanie zamknięty, a piesi będą kierowani specjalnie wyznaczonymi korytarzami.
Drugi etap remontu zaplanowano na okres od 14 do 27 lipca. W tym czasie prace obejmą tor z dodatkowym rozjazdem oraz przystanki po stronie Alej Jerozolimskich, co oznacza całkowite wstrzymanie ruchu tramwajowego między placem Zawiszy a placem Narutowicza. Trzeci i ostatni etap potrwa od 28 lipca do 3 sierpnia i dotyczyć będzie torów w kierunku Towarowej – tramwaje nie pojadą do Kercelaka, a kierowcy będą musieli korzystać z tymczasowych zawrotek.
Choć główne prace zakończą się do początku sierpnia, do końca września będą jeszcze trwały roboty brukarskie i wykończeniowe, które nie będą wpływać na funkcjonowanie komunikacji. Wprowadzenie prefabrykowanej technologii na taką skalę to milowy krok w modernizacji warszawskiej infrastruktury tramwajowej – oszczędność czasu, zmniejszenie utrudnień i większa trwałość torowisk to tylko niektóre z korzyści tej inwestycji. Plac Zawiszy już niedługo stanie się przykładem nowoczesnego podejścia do remontów miejskich – szybkiego, precyzyjnego i skutecznego.
