22. Edycja Millennium Docs Against Gravity

15 maja warszawski Teatr Dramatyczny zamienił się w serce światowego dokumentu – to właśnie tam odbyła się uroczysta gala 22. edycji prestiżowego festiwalu Millennium Docs Against Gravity. Wieczór ten zapisał się na kartach historii nie tylko jako święto kina dokumentalnego, ale też jako symbol przełomu – po raz pierwszy bowiem nagroda Grand Prix MDAG otwiera bezpośrednią drogę do Oscara w kategorii Najlepszy Pełnometrażowy Film Dokumentalny. Oznacza to, że tegoroczny laureat – film „Yintah” w reżyserii Jennifer Wickham, Brendy Michell i Michaela Toledano – może realnie powalczyć o statuetkę, będącą marzeniem każdego filmowca.

„Yintah” to niezwykle poruszający i zarazem wizualnie oszałamiający dokument, nad którym twórcy pracowali przez ponad dziesięć lat. Film ten opowiada o nieustającej walce rdzennych mieszkańców o ochronę ich ziemi przodków, której zagrażają interesy potężnych korporacji wspieranych przez państwo. Kamera towarzyszy dwóm charyzmatycznym przywódczyniom, które przewodzą ruchowi oporu – ich pokojowe protesty, wkomponowane w majestatyczne ujęcia dzikiej, nieskażonej przyrody, tworzą narrację tak silną, że trudno oderwać wzrok. Jury Konkursu Głównego, spośród dwunastu filmów, które rywalizowały o nagrodę w wysokości 8 tysięcy euro, uznało, że to właśnie „Yintah” zasługuje na najwyższe uznanie. Dodatkowo wyróżnienie w tej kategorii otrzymał dokument „A w niej pragnienie” autorstwa Myrid Carten – osobisty, pełen emocji obraz, który również nie pozostawia widza obojętnym.

W konkursie krajowym – rywalizacji o tytuł Najlepszego Filmu Polskiego – zwyciężył film „Pod powierzchnią” w reżyserii Kingi Michalskiej. Jury, złożone z ekspertów branży filmowej, jednogłośnie przyznało tej produkcji nagrodę w wysokości 4000 euro, podkreślając, że twórczyni zdołała połączyć wyjątkową wartość artystyczną z bolesną aktualnością przekazu. Jak stwierdzono w uzasadnieniu – to film, który pokazuje, że historia wciąż się toczy, a my jesteśmy jej częścią. Wyróżnienie w tej samej kategorii przypadło Jaśminie Wójcik za obraz „Król Maciuś Pierwszy”.

Nie zabrakło też refleksji ekologicznej – podczas gali przyznano Green Warsaw Award, czyli nagrodę dla najlepszego filmu o tematyce środowiskowej, ufundowaną przez m.st. Warszawę. 15 tysięcy złotych trafiło do rąk twórców filmu „Projektując marzenia” w reżyserii Kosai Sekine. To dokument wyjątkowy, który w nowatorski sposób ukazuje problem wody – jej brak, zawłaszczanie i nadmierne zużycie – jako globalny kryzys dotykający każdego z nas. Szczególne wrażenie zrobiło połączenie tego tematu z przemysłem modowym, gdzie zużycie wody osiąga niebotyczne rozmiary, a ślad środowiskowy ubrań, które nosimy, często pozostaje niewidoczny. Jury doceniło uczciwość, głębię przekazu i estetykę filmu, który nie moralizuje, ale zadaje ważne pytania. Wyróżnienie w tym konkursie otrzymał dokument „Tylko na Ziemi” autorstwa Robin Petré.

Festiwal jednak jeszcze się nie zakończył – do 18 maja trwa część kinowa, a wraz z nią głosowanie publiczności na Nagrodę Dokumentalną Warszawy oraz Onet Big Screen Doc. Zwycięzców tych dwóch kategorii poznamy 20 maja, tuż przed startem części online wydarzenia. Ostateczne głosowanie publiczności – tym razem w formie internetowej – potrwa do 3 czerwca, a jego wyniki zostaną ogłoszone tuż po zakończeniu festiwalu.

Fot. AGAINST GRAVITY