W czwartek, 20 lutego, Rada Warszawy zdecydowała – zarządzenie o neutralności religijnej w urzędach nie zostanie uchylone.
8 maja 2024 roku zgodnie z zarządzeniem prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego zostały wprowadzone tzw. standardy równego traktowania. Zakazano wówczas wieszania krzyży w podległym mu urzędzie, a urzędnikom zabroniono eksponowania symboli religijnych na biurkach.
Z zarządzenia wyłączono jednak szpitale, szkoły oraz ośrodki pomocy społecznej. Zarządzenie polityka Koalicji Obywatelskiej wywołało wtedy w mediach oraz w przestrzeni publicznej sporą dyskusję, szczególnie wśród środowisk religijnych i polskiej prawicy.
Na ostatniej sesji Rady Miasta powrócił temat uchylenia zarządzenia. Radni Prawa i Sprawiedliwości argumentowali, że wymóg neutralności religijnej w instytucjach publicznych godzi w konstytucyjne gwarancje wolności sumienia. Innego zdania byli przedstawiciele Lewicy, którzy utrzymywali, że przepis jest zgodny z zasadą świeckości państwa.
W Polsce obowiązuję rozdział państwa od kościoła. To znaczy, że zwłaszcza osoby sprawujące władzę, a także urzędy publiczne nie mogą wyznawać konkretnej religii, ponieważ w Polsce mieszkają bardzo różni ludzie (…) Mamy wolność sumienia, wyznania i światopoglądu. Szkoły, urzędy muszą być wolne od wszelkich znaków religijnych
– oświadczyła lewicowa radna Agata Diduszko-Zyglewska.
Podczas głosowania radni Platformy Obywatelskiej i Lewicy odrzucili propozycję uchylenia zarządzenia.
