Modernizacja stacji Warszawa Zachodnia wkracza w decydującą fazę. Chociaż główne prace budowlane dobiegają końca, pasażerowie będą musieli jeszcze trochę poczekać na pełne udogodnienia.
Kolejarze ogłosili, że zasadnicze prace na stacji zostaną ukończone do końca roku. Oznacza to, że infrastruktura kolejowa, w tym wszystkie 9 peronów, które są już dostępne od czerwca, będzie w pełni funkcjonalna. Niestety, nowe przejście podziemne, które ma znacząco ułatwić poruszanie się między peronami, nie zostanie oddane do użytku od razu. Powodem opóźnienia jest konieczność ukończenia prac związanych z budową części tramwajowej. Otwarcie przejścia podziemnego dla pasażerów będzie możliwe dopiero po zsynchronizowaniu go z nową infrastrukturą tramwajową. Zgodnie z zapowiedziami wiceprezesa Konrada Niklewicza, odcinek tramwaju do Warszawy Zachodniej ma być gotowy w 2026 roku.
Jeszcze w tym roku, podróżni będą mogli korzystać z parkingu i terenu od strony ulicy Kolejowej, a także ze wszystkich wind na perony. To znaczne ułatwienie dla pasażerów, którzy od początku trwania prac modernizacyjnych narzekali na niewygodną kładkę łączącą perony.
Nowe przejście podziemne jest przestronniejsze od poprzedniego, zarówno pod względem długości, jak i szerokości. Umożliwia ono dotarcie do wszystkich dziewięciu peronów zarówno od strony Woli, jak i Ochoty. Dla wygody podróżnych zainstalowano windy i schody ruchome. W przyszłości w przejściu znajdą się również kasy biletowe, poczekalnie i lokale usługowe. Do czasu otwarcia przejścia podziemnego, pasażerowie mogą korzystać z tymczasowej kładki, która zapewnia dostęp do peronów za pomocą wind z poziomu „0”.