Czy niedawny kandydat na prezydenta Warszawy będzie walczył o stanowisko głowy państwa? Polityczne kuluary huczą od sensacyjnych plotek, a bohaterem tego scenariusza nie jest wcale Rafał Trzaskowski.
Jak informuje Radio ZET rośnie liczba czołowych polityków Prawa i Sprawiedliwości, dostrzegających w Tobiaszu Bocheńskim cechy idealnego kandydata na prezydenta Polski. Wiąże się z tym szeroko zakrojony plan. Pierwszym etapem jest doprowadzenie do sukcesu byłego wojewody mazowieckiego w wyborach do Parlamentu Europejskiego, które odbędą się 9 czerwca bieżącego roku.
Dziennikarz Rada ZET przekazał nieoficjalne doniesienia z wnętrza największej formacji opozycyjnej: „Politycy Prawa i Sprawiedliwości zdecydowali w czasie narady w siedzibie partii o organizacji specjalnego wsparcia dla Tobiasza Bocheńskiego, kandydata do -Europarlamentu”. Tobiasz Bocheński startuje z drugiego miejsca na liście PiS w okręgu stołecznym – mierzy się głównie z nr 1, czyli byłą wicemarszałek Sejmu Małgorzatą Gosiewską. Polityczna batalia może być zacięta, gdyż większość sondaży prognozuje jeden mandat dla partii Jarosława Kaczyńskiego w Warszawie i tzw. obwarzanku.
Według informatorów Radia ZET w kampanię Tobiasza Bocheńskiego mają włączyć się współpracownicy Mariusza Błaszczaka, Jacka Sasina czy Zdzisława Sipiery, a niedawny kandydat na prezydenta stolicy ma otrzymać dodatkowe 200 tysięcy złotych z puli partyjnych środków na prowadzenie skutecznej i nowoczesnej w formie agitacji. Niewykluczone, że w kampanię Tobiasza Bocheńskiego włączy się również lider PiS Jarosław Kaczyński.
– Jestem zdeterminowany przeprowadzić dobrą kampanię wyborczą do Parlamentu Europejskiego – skomentował doniesienia medialne Tobiasz Bocheński, którego działania przedwyborcze są mocno widoczne. Oprócz materiałów wyborczych (bannery, plakaty, ulotki) kandydat postawił na kampanię bezpośrednią (codziennie spotyka się z mieszkańcami), ale także promocję w social mediach. Profesjonalne działania mogą być efektem politycznej decyzji o wsparciu, która zapadła na Nowogrodzkiej.
Czy w sytuacji sukcesu 9 czerwca Tobiasz Bocheński będzie rozpatrywany jako kandydat PiS na urząd Prezydenta RP? Czy 36-latek posiada potencjał, by powtórzyć sukces Andrzeja Dudy z 2015r.?
Coraz bardziej prawdopodobna staje się teza, że lider opozycji upatruje szansy na korzystne wyniki wyborcze w budowaniu pozycji Tobiasza Bocheńskiego. Z pewnością warto przypatrywać się rozwojowi wydarzeń w największej partii opozycyjnej, która zdaje się wierzyć we wzmocnienie swojej pozycji i powrót do władzy w wyniku kolejnych elekcji (prezydenckiej i parlamentarnej).
Źródła zdjęć: PAP