Nowo otwarty most dla pieszych i rowerzystów w Warszawie, który został udostępniony 28 marca, przyciągnął około 200 tysięcy osób już w ciągu pierwszego tygodnia użytkowania. Jego funkcjonalność komunikacyjna współgra z atrakcjami rekreacyjnymi, co pozwala odwiedzającym na zatrzymanie się i cieszenie się malowniczymi widokami Wisły oraz historycznego centrum miasta.
Nowy most, oddany do użytku 28 marca, stanowi pierwszą w Warszawie tego typu konstrukcję, przeznaczoną wyłącznie dla pieszych i rowerzystów. Od momentu otwarcia cieszy się ogromnym zainteresowaniem zarówno mieszkańców stolicy, jak i turystów. Według informacji przekazanych przez warszawski ratusz, w pierwszym tygodniu od otwarcia obiekt odwiedziło około 200 tysięcy osób.
Przeprawa połączyła ulicę Okrzei na prawym brzegu Wisły z ulicą Karową po drugiej stronie rzeki. Jednopoziomowa konstrukcja, oparta na siedmiu żelbetowych podporach, ma długość 452 metrów. Przechodząc pieszo, można pokonać ten dystans w około 6 minut, natomiast jadąc rowerem zajmuje to 2 minuty.
Most nie tylko pełni funkcję komunikacyjną, ale również ma walory rekreacyjne. W dwóch punktach jego konstrukcji występują zagięcia, które umożliwiają pieszym i rowerzystom zatrzymanie się, by podziwiać widok Wisły i Warszawy, w tym historycznego centrum, wpisanego na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Dodatkowo, w tych miejscach znajdują się drewniane ławki, na których można odpocząć.
Inwestycja, której budowę powierzono przedsiębiorstwu Budimex, rozpoczęła się w styczniu 2022 roku. Całkowity koszt przedsięwzięcia wyniósł 154 miliony złotych. Po dwóch latach intensywnej pracy, zakończonej miesiąc wcześniej niż planowano, most został ukończony.
W sąsiedztwie mostu powstają też inwestycje towarzyszące. Obecnie prowadzone są prace projektowe nad przebudową ulicy Okrzei. Dodatkowo, realizowane są działania związane z wyznaczeniem przejścia dla pieszych wzdłuż ulicy Karowej (w osi mostu), które będzie wyposażone w sygnalizację świetlną oraz przejazdy dla rowerzystów.
Fot. UM Warszawa / Cezary Warś / Facebook