W Warszawie po raz trzeci wystartowała kampania edukacyjna „ZOOstaw, NIE porywaj!”, której głównym celem jest ochrona dzikich zwierząt przed nieświadomymi i często szkodliwymi działaniami ludzi. Akcja ta odpowiada na jedno z najważniejszych pytań zadawanych wiosną: co zrobić, gdy znajdziemy młodego dzikiego zwierzaka? Zamiast odruchowo interweniować, warto wiedzieć, kiedy pomoc jest naprawdę konieczna, a kiedy lepiej zostawić naturze to, co należy do niej.
Warszawa, jako miasto pełne zieleni, parków i lasów, stanowi również dom dla wielu dzikich gatunków. To przestrzeń, w której człowiek i natura współistnieją, dlatego tak istotna jest edukacja mieszkańców na temat właściwego postępowania wobec dzikich zwierząt. Jak zaznacza Magdalena Młochowska, dyrektorka koordynatorka ds. zielonej Warszawy, troska o środowisko naturalne wymaga wspólnych działań, a kampanie takie jak „ZOOstaw, NIE porywaj!” są nieodzownym elementem tej strategii. Cieszy również fakt, że z roku na rok liczba partnerów akcji rośnie, co pokazuje coraz większe zaangażowanie społeczności. Do współpracy dołączył m.in. Kampinoski Park Narodowy – jedno z najważniejszych przyrodniczych miejsc w regionie.
Kampania skupia się przede wszystkim na młodych dzikich zwierzętach, które wiosną i wczesnym latem są najczęściej spotykane w parkach, ogrodach czy na skraju lasów. Niestety, wiele z nich zostaje niepotrzebnie zabranych z ich naturalnego środowiska w dobrej wierze, przez osoby przekonane, że zwierzęta zostały porzucone. Tymczasem rodzice młodych często są w pobliżu, obserwują z ukrycia i czekają, aż ludzie się oddalą, by znów zająć się potomstwem. Zabierając malca, odbieramy mu nie tylko rodzinę, ale i szansę na zdobycie niezbędnych umiejętności do przetrwania.
Andrzej Kruszewicz, dyrektor Warszawskiego ZOO, wspomina historię sprzed lat, kiedy to pewna kobieta przyniosła do azylu dwa młode dzięcioły zielone. Wydawało się jej, że robi dobrze, podczas gdy ptaki opuściły gniazdo zgodnie z naturalnym rytmem rozwoju i powinny były pozostać w swoim środowisku. Podobnych przypadków jest wiele – pełnych dobrych intencji, ale szkodliwych skutków.
Kampania kontynuuje również swoją przyjazną formę edukacyjną – przewodnikami są znani z poprzednich edycji ambasadorzy: kos Wars i sarenka Sawa. To właśnie te gatunki najczęściej trafiają do Ptasiego Azylu i Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt Lasów Miejskich. Ich obecność ma na celu przekazywanie konkretnych, praktycznych wskazówek: jak się zachować, gdy spotkamy młodego zwierzaka, jak rozpoznać sytuację, w której interwencja jest konieczna, i przede wszystkim – czego unikać, by nie zaszkodzić.
Akcja trwa od kwietnia aż do końca czerwca – to właśnie w tym czasie przypada okres intensywnego rozrodu wielu gatunków dzikich zwierząt, a Ekopatrol odbiera najwięcej zgłoszeń. Niestety, większość z nich dotyczy zwierząt, które wcale nie potrzebują pomocy, tylko spokoju i braku ludzkiej ingerencji.
Za kampanią stoją instytucje, które od lat wspólnie działają na rzecz dzikiej fauny: Warszawskie ZOO, Ośrodek Rehabilitacji Krajowych Ptaków Chronionych „Ptasi Azyl”, Lasy Miejskie – Warszawa oraz stołeczna Straż Miejska. To w tych miejscach chore i osierocone zwierzęta otrzymują fachową pomoc. W samym Ośrodku Rehabilitacji Zwierząt Lasów Miejskich co roku przyjmowanych jest około 1400 zwierząt, natomiast „Ptasi Azyl” w ubiegłym roku zajął się aż 1072 ptakami. W tegoroczną edycję włączyły się również poszczególne dzielnice Warszawy, Gmina Piaseczno oraz lokalna straż miejska.
