Nadeszła pora pożegnać magiczną atmosferę, którą przez ostatnie tygodnie tworzyły świąteczne iluminacje w Warszawie. Już w najbliższy weekend, 15 i 16 lutego, będziemy mieli ostatnią okazję, by podziwiać te niezwykłe dekoracje, które przenosiły nas w nostalgiczne klimaty lat 50. i 60.
Od poniedziałku, 17 lutego, rozpocznie się demontaż świątecznych ozdób, które zdobiły ulice stolicy. Wszystkie te piękne elementy, od charakterystycznych lampek choinkowych po kultowe samochody PRL-u, trafią do magazynu, gdzie będą czekać na kolejny świąteczny sezon.
Tegoroczna iluminacja była wyjątkowa, ponieważ nawiązywała do estetyki minionych lat. Wiszące dekoracje, takie jak dawniej używane lampki choinkowe, bombki w kształcie muchomorów czy kryształy, przywoływały wspomnienia dzieciństwa wielu z nas.
Trakt Królewski i ulica Świętokrzyska lśniły tysiącami światełek, tworząc niepowtarzalny świąteczny klimat. Na placu Pięciu Rogów można było podziwiać oryginalne instalacje, takie jak saturatory czy wagi sklepowe, które przenosiły nas w świat PRL-u. Najmłodsi z kolei mogli podziwiać iluminację retro karuzel i zabawek, które z pewnością wywołały uśmiech na twarzach niejednego rodzica.
Warto podkreślić, że wszystkie świąteczne ozdoby były wykonane z energooszczędnych diod LED, co oznacza, że zużywały znacznie mniej prądu niż tradycyjne oświetlenie. Dzięki temu mogliśmy cieszyć się pięknymi iluminacjami, jednocześnie dbając o środowisko.
