W Święto Niepodległości punktualnie o 11:11 ruszył 34. Bieg Niepodległości.
Około 19 tysięcy biegaczy ubranych w białe i czerwone koszulki utworzyło symboliczną flagę narodową, przemierzając Aleję Jana Pawła II i Aleje Niepodległości. Nim wystartowali, odśpiewali hymn narodowy.
Jako pierwszy do mety dotarł Węgier Levente Szemerei. Zwycięzca zaledwie o siedem sekund wyprzedził drugiego Belga Aarona Decloedta i o 31 sekund trzeciego Mateusza Kaczora.
Najszybszą kobietą była Ukrainka Maria Mazurenko – trasę pokonała w 33 minuty.
– Dla wielu biegaczy udział w Biegu Niepodległości to obowiązkowy punkt w kalendarzu. Na starcie regularnie melduje się kilkanaście tysięcy osób, by w ten sposób uczcić wyjątkowe święto, poczuć siłę wspólnoty czy też zakończyć mocnym akcentem biegowy sezon. Stolica przyciąga zawodników z całej Polski nie tylko swoją lokalizacją, ale również niesamowitą atmosferą biegu, szybką trasą i wyjątkową oprawą – mogliśmy przeczytać na stronie organizatorów.
Oprócz głównego biegu na 10 km, o godz. 10 wystartowała Mila Niepodległości na symbolicznym dystansie 1918 m. Odbyły się także bieg dla młodzieży w wieku 10-14 lat, zawody dla osób na wózkach z napędem aktywnym oraz tandemach na 10 km, a także zawody nordic walking na 5 km.