W środę 21 sierpnia na Placu Zamkowym w Warszawie odbył się protest, którego organizatorem było Stowarzyszenie Katechetów Świeckich. Kilkaset osób wyrażało sprzeciw wobec zmian organizacji lekcji religii w szkołach.
Uczestnicy protestu trzymali transparenty z hasłami: „Nauka i religia”, „Stop dyskryminacji wierzących”, „Religia w życiu narodu jest najważniejszym dobrem”, „My chcemy Boga w książce w szkole”; niektórzy przynieśli ze sobą polskie flagi.
Protest stanowił reakcję na rozporządzenie ministra edukacji z 26 lipca 2024 r. Zgodnie z nowymi przepisami, które wejdą w życie 1 września 2024 r., dyrektor szkoły będzie mógł połączyć w grupę dzieci z oddziałów lub klas, w których na naukę religii zgłosiło się siedmioro lub więcej uczniów z osobami z oddziałów lub klas, w których na naukę religii zgłosiło się mniej niż siedmioro dzieci. Rozporządzenie wprowadza jednocześnie zasadę, zgodnie z którą uczniów szkoły podstawowej można połączyć w grupę obejmującą: uczniów klas I–III albo klas IV–VI lub klas VII i VIII.
„Jest nas w szkołach prawie 30 tysięcy, z czego większość stanowimy my, nauczyciele świeccy. Chcemy w obrazach i muzyce pokazać, jak wielką funkcję pełniła religia chrześcijańska w powstaniu naszej wyjątkowej cywilizacji i pełni ją nadal w wychowaniu młodych pokoleń” – stwierdził podczas manifestacji rzecznik prasowy Stowarzyszenia Dariusz Kwiecień.
Przewodniczący SKŚ Piotr Janowicz ocenił działania MEN jako „przygotowane niestarannie i wprowadzone pospiesznie”. „Bardziej niż dobro uczniów i szukanie społecznego konsensusu przyświeca im szybkie, byle jakie i w gruncie rzeczy pozorne realizowanie wyborczych postulatów” – powiedział. Podkreślił, że katecheci świeccy zostali całkowicie pominięci w konsultacjach projektu rozporządzenia. Dodał, że w procesie konsultacji pominięte zostały również Kościoły i związki wyznaniowe.
W ub. piątek Stowarzyszenie Katechetów Świeckich zwróciło się do prezydenta Andrzeja Dudy z prośbą o pilne zaskarżenie do Trybunału Konstytucyjnego nowelizacji rozporządzenia.
„W ramach happeningu jako nauczyciele religii z całej Polski chcemy w niekonwencjonalny sposób poinformować opinię publiczną o negatywnych zmianach, które przyniosą uczniom i nam nauczycielom dyskryminacyjne rozporządzenia MEN, uderzające w religię w szkole” – napisali organizatorzy w informacji prasowej.