Awaryjne lądowanie na lotnisku Chopina

Samolot Polskich Linii Lotniczych, wykonujący rejs z Warszawy do Newark, wylądował awaryjnie na lotnisku Chopina w niedzielę, 11 sierpnia, około godziny 18:00. Został zawrócony ze względu na informację o potencjalnym zagrożeniu na jego pokładzie, na szczęście fałszywym.

Po otrzymaniu sygnału o potencjalnym zagrożeniu na pokładzie samolotu wykonującego rejs LO11 z Warszawy do Newark w Stanach Zjednoczonych, Kapitan zgodnie z procedurą podjął decyzję o powrocie na lotnisko w Warszawie – poinformowało biuro prasowe LOT.

Lądowanie odbyło się bez żadnych przeszkód i nikomu nic się nie stało. Następnie służby lotniskowe i państwowe podjęły odpowiednie czynności.

W akcji brały udział zastępy Lotniskowej i Państwowej Straży Pożarnej, a także służby lotniskowe, policja i straż graniczna. Na miejsce zadysponowane zostało też pogotowie ratunkowe. Wszyscy pasażerowie zostali ewakuowani. Opróżniono też luki bagażowe, a straż graniczna dokonała przeszukania maszyny.

Warszawska Policja poinformowała o zatrzymaniu ośmiu osób podejrzewanych o wywołanie fałszywego alarmu bombowego na pokładzie samolotu.

Policjanci z Legionowa i OPP zatrzymali osiem osób podejrzewanych o wywołanie fałszywego alarmu bombowego na pokładzie samolotu lecącego z Warszawy do USA. To mężczyźni w wieku od 23 do 60 lat. Trwają czynności w kierunku artykułu 224a kk. Pasażerowie zostali bezpiecznie ewakuowani – przekazała na platformie X (daw. Twitter) stołeczna policja.

Fot. lotnisko-chopina.pl