W piątek 26 lipca o 15:00 na Skwerze Hoovera (Krakowskie Przedmieście 60a) odbędzie się wernisaż wystawy „Bohaterki wśród bohaterów”. Wydarzenie uświetni koncert uliczny pieśni powstańczych w wykonaniu kapeli „Ferajna z Hoovera”, na który organizatorzy – warszawski oddział IPN, zaprasza o godz. 16.00.
Instytut Pamięci Narodowej przedstawił na swej stronie internetowej krótki rys historyczny, przedstawiający kontekst wystawy:
„Masowy udział Polek w konspiracji niepodległościowej w czasie II wojny światowej nie był kwestią przypadku, ale konsekwencją ich aktywności na rzecz niepodległego państwa polskiego w latach wcześniejszych. W szeregach Ochotniczej Legii Kobiet walczyły one zarówno z wojskami zaborców w 1918 r., jak i z bolszewikami w 1920 r. W okresie międzywojennym kilkaset tysięcy kobiet przeszło szkolenie sanitarne i wojskowe organizowane najpierw przez Organizację Przysposobienia Kobiet ds. Obrony Kraju, a od 1939 r. przez Przysposobienie Wojskowe Kobiet. Do tej ostatniej organizacji należało przed II wojną światową ponad 47 tys. członkiń. One też w pierwszej kolejności włączyły się w prace konspiracyjne organizowane już jesienią 1939 r. przez Służbę Zwycięstwu Polski i wiele innych organizacji niepodległościowych.
W miarę rozwoju struktur wojskowych Polskiego Państwa Podziemnego rola kobiet systematycznie rosła. Nie były one już jedynie grupą pomocniczą, ale w ramach Wojskowej Służby Kobiet czy też Pomocy Żołnierzowi pełnoprawnymi żołnierzami konspiracyjnej armii. Kobiety można było znaleźć we wszystkich rodzajach służb; w komórkach kancelaryjnych, finansowych, łączności kurierskiej i radiowej, w komórkach szyfrów, w redakcjach konspiracyjnych pism, w kolportażu, wywiadzie i kontrwywiadzie, w służbach sanitarnych, kwatermistrzowskich, a także na pierwszej linii walki – w patrolach bojowych, minerskich i oddziałach partyzanckich.
Trudno się zatem dziwić, iż 1 sierpnia 1944 r. do Powstania Warszawskiego przystąpiło około 7 tys. kobiet-żołnierzy Armii Krajowej, w całym Powstaniu wzięło zaś udział ponad 12 tys. – co stanowiło około 20 proc. ogółu walczących. Za swój heroizm i poświęcenie zapłaciły one w czasie 63 dni walk straszliwą cenę. Zginęło lub zostało zamordowanych przez Niemców 700–800 sanitariuszek. Poległo ponad 300 łączniczek – w tym tych szczególnie bohaterskich, wyznaczających trasy przejść przez kanały. Na barykadach ginęły żołnierki z Kobiecych Patroli Minerskich i oddziału Kedywu Komendy Głównej AK Dywersja i Sabotaż Kobiet („Dysk”)”.
Wystawę na Krakowskim Przedmieściu będzie można oglądać do 16 sierpnia 2024r.