Szesnasta edycja Święta Saskiej Kępy zgromadziła olbrzymie tłumy warszawiaków, którzy miło mogli spędzić sobotnie popołudnie 25 maja.
Wydarzenie odbyło się na ulicy Francuskiej, na której pojawiły się dwie sceny oraz mnóstwo różnych stoisk. Tętniąca życiem każdego dnia w ten weekend wyjątkowo przemieniła się w wypełniony po brzegi deptak – pozytywny symbol Saskiej Kępy. Święto dzielnicy rozpoczęło się o 14:00 barwnym korowodem, który wyruszył spod pomnika Agnieszki Osieckiej (która znaczną część życia spędziła w tych okolicach), by dojść do głównej sceny przy Rondzie Waszyngtona. Tam Natalia Zaręba odśpiewała nieoficjalny hymn Saskiej Kępy – „Małgośkę” Maryli Rodowicz.
Następnie aż do 19:00 impreza wypełniona była licznymi atrakcjami. Na dwóch scenach odbywały się znakomite koncerty. Na Dużej Scenie wystąpił wpierw chór Sinfonia Varsovia, później zaś Stanisław Soyka, Grott Orkiestra oraz zespół T.Love. Na mniejszym podeście koncertowali Sound’n Grace oraz Sambor Dudziński i aktorka Barbara Kurdej-Szatan, jak też Justyna Chowaniak, wykonująca utwory z płyty „Domowe piosenki”.
Na kilkudziesięciu rozstawionych stoiskach znajdowały się zarówno przepyszne specjały kuchni z różnych stron świata, jak również drobne przedmioty możliwe do nabycia (biżuteria, ceramika, upominki dla dzieci, wytwory lokalnych artystów). Najmłodsi mogli liczyć na sporo organizowanych zabaw i zawodów jak choćby turniej szermierki amatorskiej. Festyn, który w tym roku odbywał się pod hasłem „Wiosna, ach to ty…”, był też okazją do zaprezentowania swojej oferty przez dzielnicowe instytucje kulturalne jak bilbioteki czy Centrum Promocji Kultury.
Tysiące warszawiaków, setki wymyślnych atrakcji, moc radości, dobrej zabawy, świetnej muzyki i uśmiechu na twarzy dzieci – tak można podsumować udane szesnaste Święto Saskiej Kępy.